www.sushifansubs.fora.pl - witaj! Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości.
Forum www.sushifansubs.fora.pl Strona Główna                    FAQ
                Szukaj
             Użytkownicy
          Grupy
       Galerie
    Rejestracja
Zaloguj
Nobuta wo Produce
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sushifansubs.fora.pl Strona Główna -> Dramy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ayako
Administrator
PostWysłany: Śro 5:44, 21 Lip 2010


Dołączył: 19 Maj 2010

Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tokio

Temat ze specjalna dedykacja dla dla LaLuny i innych fanow Nobuty.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kornelia233
PostWysłany: Śro 10:31, 21 Lip 2010


Dołączył: 19 Lip 2010

Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Słupsk

moja pierwsza drama, więc zawszę będę miała do niej wielki sentyment:)) głównym powodem sięgnięcia właśnie po nią było to, że gra w niej Maki, która miałam okazję widzieć w kilku filmach. To dzięki tej dramie miałam ochotę na zagłębienie się w "temat". Drama bardzo zabawna, głównie dzięki roli Yamapiego i jego "kon kon" i "Akira szok" i jego przepychanką z Shujim - szczególnie utkwiła mi w pamięci scena na dachu gdy próbowali pokazać Nobucie jak ma się zachowywać na randce:)) Ogólnie piękna drama o przyjaźni:))

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
LaLuna
PostWysłany: Śro 15:16, 21 Lip 2010


Dołączył: 13 Lip 2010

Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mielno

Haha, dziękuję za dedykację xD Szczególnie, że w takim temacie ^^ xD Miałam zamiar założyć temat jak wrócę dzisiaj do domu, żeby Cię już nie denerwować, ale jednak mnie uprzedziłaś xP
Ja do obejrzenia tej dramy zostałam zmuszona ( jako, że to była ta pierwsza, a ja wcale nie miałam zamiaru oglądać jakiś japońskich melodramatów xD), ale nawet nie zauważyłam, kiedy był wschód słońca, tak mnie wciągnęło, choć na początku miałam problemy z rozróżnieniem Kame i YamaPiego, za co do tej pory pluję sobie w brodę Razz ( wiecie, tu ciemny skośnooki, tam ciemny skośnooki - wtedy to było mi wszystko jedno xD) Drama podobała mi się bardzo, głównie ze względu na to, że była właśnie o przyjaźni, a nie o miłości, i to przyjaźni złożonej z mieszanki tak różnych od siebie ludzi, co nikt by się nigdy nie spodziewał, że kiedykolwiek znajdą wspólny język Razz Tak, teksty Akiry powalały ( mogę to oglądać raz za razem, a i tak znajdzie się jakiś, o którym totalnie zapomniałam, bo tego było po prostu za dużo xD) Scena na dachu rzeczywiście wymiata, choć ja jeszcze bardziej zapamiętałam, kiedy Akira przyszedł grozić Shujiemu, że nie wolno bić dziewczyn, albo jak przyszedł z walizką do niego do domu, cały mokry z tekstem " jestem skończony!" A wszyscy: "Co masz w walizce!?"
A, Ayako coś wspominałaś, że oglądałaś to po Kurosagim, więc musiało być chyba zabawnie xD Szczególnie, że ich charaktery zupełnie się różnią i na przykład, jak ja oglądałam drugi raz Nobutę, to tak dziwnie się patrzyło na takiego zwariowanego YamaPiego... >< (Akire to tylko tak przytulić, szczególnie jak się zaśmieje :* )Całkiem inne uczucie niż za pierwszym razem Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ayako
Administrator
PostWysłany: Pią 11:12, 23 Lip 2010


Dołączył: 19 Maj 2010

Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tokio

Tak, to był prawdziwy Akira szok. Może niespecjalnie przepadam za Hirokitą, ale Kame i Yamapi byli cudowni. Płakałam ze śmiechu chyba na każdym odcinku. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KwiatWschodu
PostWysłany: Pią 15:01, 23 Lip 2010


Dołączył: 20 Lip 2010

Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Przemyśl

kornelia233 napisał:
moja pierwsza drama, więc zawszę będę miała do niej wielki sentyment:))
Hehe, to rzeczywiście mamy tu kupę ludzi zaczynających od Nobutki Wink
Cytat:
głównym powodem sięgnięcia właśnie po nią było to, że gra w niej Maki, która miałam okazję widzieć w kilku filmach.
Wow, ja jej jeszcze w żadnym filmie nie widziałam, ale tu w Nobutce strasznie mi się spodobała, mimo, że jej nazwisko poznałam dłuuugo później.. To, jak chodziła patrząc się w stopy, ale i jej rodząca się wiara w sens przyjaźni - piękne Smile I naprawdę mi się spodobała ta scena w której Kame nie wiedział co zrobić i już miał na nią wyrzucić wiadro z kwiatami, a ona, bojąc się przykrej prawdy zrezygnowała z niego i wybrała tę gangsterkę szkoły Smile Piękna to była scena, myślałam, że się poryczę, wyłamię sobie palce, a w końcu zadźgam Kame za to, że nie potrafi bronić przyjaciółki.. A jak tamta obsypała Maki kwiatami to w końcu ryczałam ze szczęścia, uhh.. niby drama taka prosta, a jak potrafiła serce poruszyć?
Cytat:
Drama bardzo zabawna, głównie dzięki roli Yamapiego i jego "kon kon" i "Akira szok" i jego przepychanką z Shujim - szczególnie utkwiła mi w pamięci scena na dachu gdy próbowali pokazać Nobucie jak ma się zachowywać na randce:))
O to to.. Te wszystkie dziwaczne pomysły/gadki Akiry były najlepsze, a ta scena na dachu i to, że nie potrafił Maki tknąć - urocze Smile Uśmiałam się, jak z Kame pokazywali na czym polegają stosunki między dziewczyną, a chłopakiem podczas randki Wink
LaLuna napisał:
( wiecie, tu ciemny skośnooki, tam ciemny skośnooki - wtedy to było mi wszystko jedno xD)
O żesz.. No to ja takiego problemu nie miałam, co innego, jak zobaczyłam Kame i jego zespół - szok, który to który, wciąż Kame mylił mi się z Junnem(no, bo pierwszy raz ich w PV Rescue zobaczyłam, a tam mieli podobne fryzurki... ).
Cytat:
Drama podobała mi się bardzo, głównie ze względu na to, że była właśnie o przyjaźni, a nie o miłości, i to przyjaźni złożonej z mieszanki tak różnych od siebie ludzi, co nikt by się nigdy nie spodziewał, że kiedykolwiek znajdą wspólny język Razz
Świetnie powiedziane, to chyba najbardziej mnie rozczuliło, przyjaźń i jednak miłość Razz Do rodzeństwa, rodziców, chłopaków, ale i dziewczyn.. Bo dalej myślę, że Kame i Pi coś do Maki czuł, ale cóż.. nie dane im było wywalczyć tego uczucia, wszyscy wybrali przyjaźń Wink
Cytat:
albo jak przyszedł z walizką do niego do domu, cały mokry z tekstem " jestem skończony!" A wszyscy: "Co masz w walizce!?"
Ta.. ta atmosfera horroru naprawdę wpływała na wyobraźnię, nawet ja się zastanawiałam co on w niej trzyma ;D A tu wał, Pi chciał po prostu przenocować, kochany misiaczek Smile
Sama w końcu najbardziej w niej polubiłam Akirę, za jego sympatyczne, zwariowane zachowanie, ale i to, że sytuacjami pokazywał, jak bardzo potrafi być poważny..


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KwiatWschodu dnia Pią 15:03, 23 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
LaLuna
PostWysłany: Pią 20:49, 23 Lip 2010


Dołączył: 13 Lip 2010

Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mielno

KwiatWschodu napisał:
Sama w końcu najbardziej w niej polubiłam Akirę, za jego sympatyczne, zwariowane zachowanie, ale i to, że sytuacjami pokazywał, jak bardzo potrafi być poważny..

Tak, niby taki głupi, ale w tej głupocie...mądry Smile
Mi się zawsze chce beczeć, jak Akira znajduje zdjęcie Shujiego i Nobuty w szafce, a później mówi taki fajny tekst: " Zobaczyłem coś, czego nie chciałem zobaczyć i chciałbym zapomnieć, że to widziałem. Ale tak się nie da, prawda?" ( czy coś w ten deseń xD) I ta powaga jak to mówił... to był, dla mnie, najbardziej wzruszający moment w Nobucie. Już tu było widać jak ich obu kochał Smile Albo jak ustanawiał pokój na świecie, ale coś mu nie wyszło - też rozczulające xD A jak wziął wtedy w tej karetce brudną rękę Nobuty i dotknął policzka...*.* Ale w ogóle w Nobucie jest wiele takich różnych mądrości i choć mało kto by się spodziewał, to wiele z nich spływa właśnie z ust Akiry xPP


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KwiatWschodu
PostWysłany: Pią 21:11, 23 Lip 2010


Dołączył: 20 Lip 2010

Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Przemyśl

Prawda.. Szczera prawda, niby taki świrus, ale potrafił zrobić coś za co go potem podziwiałam: ukrywanie tego zdjęcia w śmierdzącym dzbanie <lol> i w ogóle to jak przyszedł i jadł z tą dziewczyną olaną przez Kame - szkoda, że to wszystko się wydało Sad Ale Kame też rzucał mądrościami, jak kartami z rękawa XD Te jego refleksje pod drzewem, które potem przeniesiono i inne takie, ehh.. smutne.. A pouczające, w ogóle filmy i dramy japońskie zawsze czegoś mnie nauczą, jakiś morał przekażą Smile Choćby fabuła była najgłupsza to i tak coś mądrego zostanie nam przekazane Smile

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ayako
Administrator
PostWysłany: Sob 18:51, 24 Lip 2010


Dołączył: 19 Maj 2010

Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tokio

Widzę, że Akira skupił na sobie całą uwagę. I nic dziwnego. Yamapi jest najlepszy. Ale Kame też zagrał świetną rolę. Nie mogłam przeżyć, że Kame od nich odszedł. A kiedy Pi do niego dojechał mało nie umarłam ze szczęścia. Hirokity nie lubię. Może dlatego, że najpierw obejrzałam Kurosagiego a tam jak widać jest nudna jak flaki z olejem. (bez obrazy dla jej fanów)

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KwiatWschodu
PostWysłany: Pon 11:09, 26 Lip 2010


Dołączył: 20 Lip 2010

Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Przemyśl

Ayako napisał:
Widzę, że Akira skupił na sobie całą uwagę. I nic dziwnego. Yamapi jest najlepszy.
Ale też miał szansę wcielić w fantastyczną postać, bo postać Kame była taka lekko nudnawa.. Tzn. jak dla mnie.. Polubiłam Kame za tę rolę, płakałam z jego powodu(Akiry też), no ale chyba wolę takie szalone ludki.. Very Happy
Cytat:
Ale Kame też zagrał świetną rolę. Nie mogłam przeżyć, że Kame od nich odszedł. A kiedy Pi do niego dojechał mało nie umarłam ze szczęścia.
To samo Very Happy Yaoi.. i te sprawy, nee? Very Happy Śmieję, wtedy nawet nie wiedziałam co to yaoi, a się ucieszyłam, bo było to zabawne, jak Kame wchodził do klasy z zamiarem podbicia serc nowych kolegów, a tu: BANG! -> Pi go uprzedził Very Happy Chociaż szkoda mi było nie rozwiniętego wątku romantycznego...
Cytat:
Hirokity nie lubię. Może dlatego, że najpierw obejrzałam Kurosagiego a tam jak widać jest nudna jak flaki z olejem. (bez obrazy dla jej fanów)
Kurosagiego nie oglądałam, ale oglądałam Atanishi no Danshi - za tą postać prawie, że znienawidziłam Maki.. Na szczęście widziałam ją jeszcze w Densha Otoko, czy Niewinnej Miłości i sympatia z Nobutki wróciła Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
LaLuna
PostWysłany: Pon 14:59, 26 Lip 2010


Dołączył: 13 Lip 2010

Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mielno

Ja tam do Kame do tej pory nie mogę się jakoś przekonać :/ Znaczy się, Shujiego bardzo lubiłam, ale samego Kame jako Kame to do tej pory jest mi jakiś obojętny xD Bo Shuji był bardzo ciekawą postacią, może nie tak barwną jak Akira, ale jakby nie było, to te jego przemyślenia, pozerstwo, lekki egoizm, sprawiły, że go polubiłam, bo w końcu główny bohater jest na swój sposób "zły" ^^Ale nawet gdyby, to ostatnio tak sobie uświadomiłam, że gdyby nie Akira to Nobuta byłaby... nudna, no xPP
KwiatWschodu, ja myślę, że o rozwinięcie wątku romantycznego można by było zgłosić się do Bułki Very Happy Ona Ci na pewno pomoże w Twoim niedosycie i naskrobie coś przyzwoitego xPP ( choć ja jeszcze od tej strony na Nobutę nie patrzyłam xD co nie znaczy, że wcale popatrzeć nie chcę Razz Haha, Bułkowy Akira byłby pewnie dziełem sztuki xPP)
A z kolei do Maki akurat nic nie mam, choć rzeczywiście, najbardziej jej chyba nie lubiłam w Kurosagim, bo strasznie działała mi na nerwy >< Sama nie wiedziała czego chce, wtrącała się w nie swoje sprawy i do tego ta jej dżinsowa kurteczka xD Ale trzeba przyznać, że bardzo dobrze odegrała rolę Nobuty Razz No i jak zobaczyłam ją w HanaKimi to nie mogłam uwierzyć, że to ta sama dziewczyna co w Nobucie xDD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
necz
PostWysłany: Sob 23:58, 31 Lip 2010


Dołączył: 29 Lip 2010

Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Chciałam napisać, że Nobuta to moja pierwsza drama, bo jakoś zawsze tak o niej myślę, ale faktem jest, że przed nią oglądałam ze 2-3 inne. Jednak Nobuta jako pierwsza zrobiła na mnie niesamowite wrażenie, a kiedy obejrzałam ostatni odcinek, nie mogłam przez parę dni sięgnąć po nic innego. Ja osobiście nie żałuję, że żaden romans się nie rozwinął, gdyby któregoś z chłopaków połączyć z Nobutą, to ich przyjaźń nie była by już taka sama. Oczywiście szkoda mi było, że zostali rozdzieleni, ale jakoś to przebolałam (po dłuższym czasie). To była pierwsza drama z Maki, jaką widziałam i bardzo mi się tu podobała, ale nie dziwię się wcale, że osoby, które zobaczyły ją po raz pierwszy w Kurosagim, mogą dziewczyny nie cierpieć. Ja jestem dopiero po dwóch odcinkach i działa mi na nerwy niesamowicie. Podobnie jak LaLuna, nie mogłam uwierzyć, że to ta sama dziewczyna, kiedy oglądałam pierwszy odcinek HanaKimi, jednak cały czas mnie męczyło skąd ją właściwie znam.
Jeśli chodzi o role męskie to na mnie większe wrażenie zrobiła rola Kame. Wiem, wiem, jestem chyba jedyna, ale taka jest prawda. Owszem, Akira ze swoim pokręconym sposobem bycia bardzo mi się podobał i też uważam, że bez niego dramka była by nudna, ale to Shuji wydał mi się ciekawszy. To jego pragnienie zadowolenia wszystkich, bycia popularnym za każdą cenę, wpasowania się w rolę, a jednocześnie autentyczna dobroć i troska o przyjaciół. No i moim zdaniem łatwiej jest zagrać takiego wariata jak Akira niż niejednoznacznego, chociaż na pierwszy rzut oka nudnawego Shujiego. Zresztą cała trójka zagrała bardzo dobrze, a Nobuta pozostaje do dziś jedną z moich ukochanych dramek, do której co jakiś czas wracam z przyjemnością.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KwiatWschodu
PostWysłany: Sob 20:44, 07 Sie 2010


Dołączył: 20 Lip 2010

Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Przemyśl

necz napisał:
Chciałam napisać, że Nobuta to moja pierwsza drama,
Witaj w klubie Very Happy
Cytat:
nie mogłam uwierzyć, że to ta sama dziewczyna, kiedy oglądałam pierwszy odcinek HanaKimi, jednak cały czas mnie męczyło skąd ją właściwie znam.
Ja nawet w HanaKimi się nie kapłam, że Maki to Nobuta, dopiero koleżanka mnie oświeciła, gdy pooglądałam z Maki Atanishi no Danshi i zaczęłam na nią jojczyć, że ta sama fryzura i w ogóle denną rolę dostała(tzn. w AnD).. A wtedy ona mi wyskoczyła, że już ją w Nobucie widziałam, a ja: co.. jak? Chyba ShujiAkira całkowicie mi jej obraz z głowy wykopali <lol>
Cytat:
Jeśli chodzi o role męskie to na mnie większe wrażenie zrobiła rola Kame. Wiem, wiem, jestem chyba jedyna, ale taka jest prawda.
Haha.. Aż "jedyna" to ty na pewno nie jesteś Wink Chociaż, jak na razie to większość się tu pro-Akira wypowiedziała, racja Smile
Cytat:
No i moim zdaniem łatwiej jest zagrać takiego wariata jak Akira niż niejednoznacznego, chociaż na pierwszy rzut oka nudnawego Shujiego.
Dla mnie to dla obydwu to ciężka praca była, żeby w takie postacie się wcielić.. Pi sam w sobie przecież nic ze świra nie ma, chociaż na pewno po tej dramie na pewien czas mu się rzuciło coś na mózg, a Kame.. Kame, jak czasem się nakręci to cały Shuji - cwaniak klasowy, albo przywias - domowy.. Chociaż niektóre sceny na pewno i dla niego trudne byłyWink
Chciałabym zobaczyć, jak kręcił te sceny "szamotania się" w łóżku.. Heh..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
BabaKaizoku
PostWysłany: Wto 1:01, 17 Sie 2010


Dołączył: 17 Lip 2010

Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Przedwczoraj skończyłam oglądać Nobutę 2 raz (dokształcam starszą siostrę). Już sobie przypomniałam dlaczego tak bardzo podobała mi się ta dorama. Fajnie jest obejrzeć coś 2 raz, większe uwagę zawraca się na szczegóły i innych aktorów. Np. Toda Erika, z tych MNIEJSZYCH ról to jej najlepsza jaką widziałam (tylko ile to ja z nią widziałam dram (?) nie ważne). W każdym razie moja siostra ją nawet polubiła mimo, że po HYD2 na hasło "Toda Erika" słyszałam tylko "TA MORDERCZYNI" (może to dlatego, że do ostatniego odcinka się nie skapnęła, że to ona).
Uważam, że i YamaP i Kame zagrali fantastycznie, a nawet Maki (za którą nie przepadam). Bądź co bądź Nobutę też trzeba umieć zagrać, a ona zagrała ją świetnie.
Myślę, że kiedyś obejrzę ją trzeci raz. Kon kon nigdy dość.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
nayapi
PostWysłany: Pon 12:12, 30 Sie 2010


Dołączył: 29 Sie 2010

Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Yamapiowa

Hej! No wiem , że nie będę oryginalna , ale to była moja pierwsza drama. Powiem,że już po pierwszym odcinku byłam pod niesamowicie dużym wrażeniem;p Naprawdę fabuła rzadko spotykana, ale tak fajnie zagrana i w ogóle , brakuje mi słów. No i powiem jeszcze że mojego Pi , znaczy Waszego też znałam już wcześniej i właśnie dlatego postanowiłam obejrzeć Nobutę , bo już Yamapi był moim guru :DDDD i tak zostało do teraz Very Happy polecam wszystkim tą dramkę !!!

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sushifansubs.fora.pl Strona Główna -> Dramy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Programosy
Regulamin